Blog

Powrót do rzemiosła. Wnętrzarskie trendy prosto z Mediolanu.

Ponad 2 tysiące wystawców, setki projektantów, architektów, producentów i miłośników designu z całego świata ogłosiło w Mediolanie powrót do natury oraz nowe otwarcie w ekologicznej transformacji, na którą i tak czekaliśmy zbyt długo. Zakończona niedawno jubileuszowa edycja Salone de Mobile oprócz nowych trendów przyniosła przede wszystkim obietnicę zmiany w projektowaniu. A w roli głównej – oprócz mebli – wystąpiły: etyka, zrównoważony rozwój i nowe technologie.

Dobry design prosto z Finlandii

Biznesowe spotkania w saunie? Takie rzeczy tylko w Finlandii, nic więc dziwnego, że to właśnie Finowie zaprojektowali nagradzane na całym świecie pionierskie kapsuły akustyczne, które pomagają łapać ciszę i wytchnienie w każdej biurowej dżungli. O tym, jak bardzo jest to potrzebne wie chyba każdy, kto choć raz pracował w open space'ach.

O czym mówią nam rzeczy?

Jeśli design jest sztuką opowiadania historii, to ta historia będzie o tym, jak przedmioty potrafią bawić i zaskakiwać: nowymi technologiami, kreatywnym wzornictwem i ekologią. Poznajcie Muuto, czyli to, co najlepsze w skandynawskim designie. Połącz kropki...

Biuro od kuchni, czyli co sprawia, że czujemy się w pracy, jak w domu

„Biuro to miejsce, w którym żyje się pełnią życia, na maksa, biuro to miejsce, w którym spełniają się marzenia!" Pamiętacie te słowa Michaela Scotta, ekscentrycznego szefa firmy papierniczej Dunder Mifflin rozsławionego przez amerykański hit komediowy „The Office”? No właśnie. Zanim jednak ponownie zanurzymy się w serialowym świecie abstrakcyjnego humoru i realiów biurowych jakby z innej epoki, całkiem serio pytamy o to, czym dziś jest dobre, przyjazne biuro. Co je tworzy?

Zielony design: o ekologicznych biurach jutra

Choć o katastrofie klimatycznej i potrzebie natychmiastowych działań na rzecz ochrony środowiska od dekad bezskutecznie alarmują naukowcy, aktywiści i organizacje społeczne, to być może dopiero bijący rekordy popularności hit Netflixa „Nie patrz w górę!” sprawi, że więcej z nas zrozumie, że odwracanie oczu od pędzącej w stronę Ziemi planetobójczej komety i tak nie ma już dłużej sensu. Bo na zmianę kolizyjnego kursu jest już po prostu za późno. Ale czy na pewno?